Przez ostatnie klika tygodni masa obowiązków, przeprowadzka, rozpakowywanie i aklimatyzacja zabrały mnóstwo czasu. Do tego doszły przygotowania do maratonu i chęć utrzymania formy. Niestety przez to oberwał blog, na którym publikuję ostatnio tylko stałe cykle #MyLittle365, Ze Źródeł i Playlistę biegową. Spadła też aktywność we wszystkich kanałach Social Media, ale postaram się nadrobić zaległości i wrócę do życia.
Zaniedbałem Was jako czytelników i bloga jako moje miejsce na zwierzenia i dzielenie się pasjami. Blog ucierpiał ponieważ czasu na niego poprostu zabrakło. Mam nadzieje, że te chwile już za mną. Teraz przede mną sporo pracy, żeby wrócić do rytmu i radości z tworzenia i prowadzenia tego miejsca. Muszę też popracować nad weną.
Na najbliższe dwa tygodnie mogę na 100% zapowiedzieć dwa wpisy. Pierwszy to relacja z Pierwszej Dychy do Maratonu w sezonie 2015/2016 bieg już w najbliższą niedzielę. Jest nowa trasa i szykuje się rekord frekwencji. Drugi wpis do relacja z kolejnego biegu. TEGO biegu. 37. PZU Maraton Warszawski już za chwilę.
Na inne wpisy musicie jeszcze poczekać, poszukam dobrych tematów i ruszę do pracy. Mam nadzieję, że wkrótce blog wróci do formy, ale żeby do tego doszło wszystko wokół musi odrobinę zwolnić i ustabilizować się. Nie wykluczam też małej reformy w moim blogowaniu. Na pewno popracuję nad systematycznością, a reszta sama przyjdzie. Mam przynajmniej taką nadzieję.
Jeszcze raz Was przepraszam za zaniedbanie. Wracam wkrótce! Stay Tuned!
2 odpowiedzi na “Zastój”
[…] biegowa #66 – Mayberry Zastój Za 10 dni 37. PZU Maraton […]
[…] Zastój […]